Rogi myśliwskie

 – sygnałowe towarzyszyły człowiekowi od czasów prehistorycznych. Związane było to z pierwszymi polowaniami zbiorowymi ludzi którzy w celu porozumiewania się stosowali nawoływania i używali prostych gwizdków z kości. Z biegiem czasu usprawniono sposoby polowania i zaistniała potrzeba porozumiewania się na coraz to dalsze odległości. Już w starożytności odkryto możliwości budowy instrumentów z surowców naturalnych – rogów zwierzęcych pustorożców (bawołu, barana, wołu), kości słoniowej (tzw. olifanty), drewna, a w czasach późniejszych z metalu. W pierwotnej formie róg służył celom wojennym, myśliwskim i pasterskim. W Europie róg rozpowszechnił się w epoce wędrówki ludów jako instrument bez ustnika, posiadający rurę o lekko wygiętym lub półksiężycowatym a niekiedy nawet okrągłym kształcie.

 

Zarys historyczny rozwoju rogów myśliwskich

Róg bawoliRóg bawoliO grze na rogu bawolim pisał Leopold Pac-Pomarnacki w Łowcu Polskim: „Każdy róg wydawał specyficzny, jemu tylko właściwy dźwięk. Po dźwiękach rogu z daleka rozpoznawano, kto poluje. Nie trzeba dodawać, że każdy szanujący się myśliwy uważał za punkt honoru aby jego róg wydawał jak najpiękniejsze tony.  W dawnych czasach każdy stary myśliwy umiał grać na rogu i nie potrzebował wyręczycieli. Później w każdym większym majątku utrzymywano specjalnego trębacza, specjalistę od gry na rogu, który umiał na pamięć wszystkie używane w kniei sygnały. (…) Najsławniejszymi trębaczami byli z reguły starzy leśnicy, brodaci i wąsaci, (…). Byli wśród nich prawdziwi mistrzowie gry na rogu, którzy zabierali do grobu swój kunszt muzyczny, gdyż zazdrośni o swoją sztukę, nie chcieli jej za życia nikomu przekazać”. Polowania były ściśle związane z arystokratycznymi dworami, a rogi były nieodzowną częścią ekwipunku każdego rycerza, który jednocześnie był myśliwym.

Róg myśliwski Zygmunta IIIRóg myśliwski Zygmunta III, wykonany z rogu ostatniego tura żyjącego w PolsceOprócz rogów myśliwskich wykonywanych z surowców pochodzenia zwierzęcego istniały także wykonywane z drewna. Około 200 lat temu hrabia Jan Ostroróg pisał: "W polowaniu z gończymi trąba nieodstępnym powinna być narzędziem myśliwego. Ona służy za intonację dla psów przyzwyczajonych i posłusznych, nie dozwalającą zabłąkać się im daleko od przewodnika: służy też razem na zagrzewanie do ochoty i odwagi; dla tego więc cała rzecz na donośności i czystym głosie trąby łowieckiej polega. (…) Gdy się polowanie odbywa w miejscach polistych, lub małych zaroślach, używa się trąba kniejówka mająca głos cienki i donośny. W czasie obław, albo na grubego zwierza w wielkich lasach i borach, używają trąb borówkami zwanych z głosem grubszym nierównie od poprzedzającej." Cechy i sposób wykonania autor opisuje w dalszej części. I tak, jako surowiec na kniejówki poleca drewno jarzębinowe, jabłoniowe lub gruszkowe, zaś na borówki drewno klonowe, sosnowe lub jałowcowe. Technika wykonania rogu (trąby) polegała na rozłupaniu, nadaniu kształtu i wydrążeniu oraz ponownym sklejeniu kawałka drewna. Gotowy instrument należało polakierować i owinąć skórą, chroniąc w ten sposób przed wilgocią.

Łukasz Gołębiowski w dziele „Gry i zabawy różnych stanów…” wyszczególnia także rogi drewniane: "Trąbki myśliwskie: chróstówka, albo charciówka mała trąbka najdonośniejsza, kniejówka, czyli borówka, legawka róg myśliwski przy obławie…" Muzeum środowiska przyrodniczego i łowiectwa w Uzarzewie wyróżnia następujące polskie rogi drewniane:

  • borówka – duży róg myśliwski, mający niski i głęboki głos Wyrabiany z drewna klonowego, sosnowego lub jodłowego, które nie mają czystego i doniosłego dźwięku
  • kniejówka – mały róg myśliwski z ustnikiem z kości, mający wysoki i donośny dźwięk. Wyrabiany z drewna jarzębinowego, jabłoniowego lub gruszkowego.
  • charciówka inaczej chróstówka – mały róg myśliwski, drewniany, najdonioślejszy, używany zwłaszcza w czystym polu na polowaniach z chartami.
  • trąbka jałowcowa – wygięty róg myśliwski sporządzony z drewna jałowcowego, które charakteryzuje się znaczną giętkością.
  • róg z drewna brzozowego – obszywany był skórą, aby nie pękał. Od zewnątrz polerowano go i pokrywano lakiem lub lakierem dla uzyskania bardziej czystego i głośniejszego dźwięku.

Róg tucholskiRóg tucholskiWspółcześnie także tworzone są rogi drewniane. Przykładem może być róg tucholski skonstruowany przez Piotra Grzywacza, animatora myśliwskiego życia muzycznego w powojennej Polsce, kompozytora sygnału Jenot na rozkładzie i kolekcjonera myśliwskich rogów myśliwskich działającym przy Muzeum Sygnałów Myśliwskich w Tucholi.

Metalowe rogi były znane i wykorzystywane już przed naszą erą. Powszechnie używano ich w cesarstwie rzymskim zarówno do celów wojennych, jak i oprawy uroczystości. W niektórych legiach służyło po kilkudziesięciu muzyków - sygnalistów. Kapela rogowa z PetersburgaKapela rogowa z PetersburgaNiestety, po jego upadku, zarówno instrumenty jak i muzyka na nich wykonywana poszły na długo w zapomnienie, gdyż w nowej chrześcijańskiej kulturze były traktowane jako obrzędy pogańskie. Trąby metalowe pojawiły się w Europie dopiero około XIII wieku, jako zdobycze wojenne z wypraw krzyżowych. Jednak do szerszego użytku weszły dopiero 2-3 wieki później. Metalowe rogi początkowo były zbliżone kształtem do rogów bawolich (o kształcie lekko wygiętym lub całkowicie proste). Do dzisiaj istnieje tradycja gry na tych archaicznych instrumentach.

Róg półksiężycowyRóg półksiężycowy stosowany współcześnie przez myśliwych z okolic HannoweruInstrumenty proste były raczej nieporęczne. Dlatego zaczęto konstrukcyjnie coraz bardziej wyginać rurę instrumentu i rozszerzać jej wylot. Powstał tzw. róg półksiężycowy. Do dzisiaj stosowany przez południowowestfalskich myśliwych, głównie na polowaniach z ogarami. W przeciwieństwie do wszystkich innych rogów myśliwskich wykonywanych ze stopów mosiądzu, ten jest najczęściej z blachy miedzianej.

Róg jednozwojowyRóg hrabiego Antona von Sporcka na Kuksie – duży róg jednozwojowyPrzedłużenie rur tego instrumentu pozwalało uzyskać większą skalę, co doprowadziło do powstania rogów jednozwojowych. W tym czasie nastąpił także rozwój trąbki naturalnej.

Nowa era rogów metalowych rozpoczęła się na przełomie XVII i XVIII wieku we Francji, gdzie muzyka myśliwska była przez długi czas wręcz kultową dziedziną w Wersalu. Główną postacią tego okresu i pierwszym twórcą był łowczy nadworny króla Ludwika XIV i XV – Markiz Marc-Antoine de Dampierre (1676-1756), który na początku XVIII wieku opracował i wprowadził do użytku metalową trąbę myśliwską. Sam również komponował pierwsze sygnały - fanfary myśliwskie grane podczas wielkich królewskich łowów konnych, urządzanych z wielką rangą i przepychem. Instrumentem wyjściowym była metalowa trąba używana w muzyce dworskiej, którą wydłużono i rozszerzono jej czarę głosową (wylot), co zwiększyło zakres dźwięków możliwych do wydobycia oraz poprawiło brzmienie. Ponieważ jej długość wynosiła 4,5 metra, konieczne było zwinięcie w kształt koła o średnicy około 1 metra w kilka zwojów. Trąbę taką można było zakładać przez głowę i nosić skośnie przez ramię, co widać na wielu starych obrazach i rycinach. Model trąby zapoczątkowany przez de Dampierr’a i nazywany początkowo jego imieniem (róg dampierowski), został w latach 1729 i 1814 zmieniony w formie.

W miarę jak zmniejszały się nakrycia głowy jeźdźców od szerokich trójkątnych kapeluszy do małych toczków, trąbę zwijano odpowiednio od 1,5 do 2,5 i 3,5 zwoja. Dzięki temu, przy zachowaniu tej samej długości instrumentu zmniejszono jego średnicę z 1 metra do około 35 cm, czyniąc go znacznie poręczniejszym. Obecnie instrument ten nosi ogólną nazwę trompe de chasse – czyli trąba myśliwska, a specyfiką, możliwościami i siłą brzmienia nie ma sobie równych. Róg ten od wieków pozostaje tradycją francuską i jest charakterystyczny dla konnych polowań ze sforami psów gończych – par force. Par force, w tłumaczeniu oznacza: na siłę, przemocą, gwałtem, bezceremonialnie. To charakter dawnych polowań ze sforą psów myśliwskich, polegający na swoistym zamęczeniu zwierzyny łownej.

Sygnał Świętego Huberta wykonywany podczas mszy myśliwskiej

 

Wyrabiany w tonacji D z bardzo cienkiej mosiężnej blachy, co przy głośnej technice grania daje ostry „brzęczący” dźwięk o natężeniu do 120 decybeli i słyszalny na odległość ponad 1 km. W innej, cichej technice gry – radoux, ma on brzmienie łagodne i przejmujące, podobne do wycia psów. Rogi francuskieZespół rogów francuskich, trompe de chasse w stroju D, wykonujący utwory muzyki myśliwskiejW obu przypadkach, zwłaszcza zespołowe brzmienie tych instrumentów, nierzadko wywołuje u słuchaczy ciarki. Cechą charakterystyczną rogu francuskiego jest czarne wnętrze czary głosowej, które miało zapobiegać refleksom światła mogącym płoszyć konie i zwierzynę podczas polowań. Również charakterystyczne jest to, iż ze względu na budowę instrumentu, trębacze grają zawsze tyłem do słuchających. Róg francuski bywa określany jako szczyt możliwości instrumentu naturalnego oraz umiejętności trębacza. Jest jednak jednocześnie najtrudniejszym do opanowania. Muzyka wykonywana na tych instrumentach ma jednak swoją specyfikę i manierę, która odbiega od kanonów wywodzących się z kultury austriacko-niemieckiej.

Drugą postacią w muzyce myśliwskiej początku XVIII wieku był wspomniany wcześniej Graf Anton von Sporck (1662-1738), który zauroczony muzyką francuską próbował wprowadzić ją w ówczesnej Bohemii – czeskim księstwie na pograniczu z Niemcami i Austrią. W tym celu wysłał na 2 lata swoich ludzi na dwór w Wersalu, aby tam nauczyli się gry na rogach myśliwskich. Specyfika i brzmienie muzyki francuskiej nie przyjęły się jednak w tym regionie, dając z czasem początek nowemu stylowi i brzmieniu zwanego później wiedeńskim. Rozszerzył się on poza Bohemię, do Austrii, ale także Bawarii, Saksonii i Brandenburgii. Charakteryzuje się jasnym i łagodniejszym brzmieniem oraz prostszą kompozycją utworów, co wynika również ze specyfiki nieco innych instrumentów, jakie się tam przyjęły. Na pozór podobne do francuskich - jednak wyrabiane głównie przez mistrzów z Lipska, Drezna i Norymbergi, różniły się nieznacznie grubością blachy, długością i kształtem czary głosowej dając nieco wyższą tonację Es. Dla tych instrumentów przyjęła się nazwa waldhorn – róg leśny. Dużą popularność zyskały one za sprawą znakomitego austriackiego waltornisty i kompozytora - Josefa Schantla, szczególnie, kiedy wyposażone w wentyle uzyskały formę i możliwości dźwiękowe obecnej waltorni. Tradycyjne zaś, naturalne instrumenty nazywane są współcześnie rogami par force. Nazwa wywodzi się z wielkich, konnych polowań typu par force, jakie uprawiano głównie we Francji, Róg angielskiAngielski róg myśliwskia częściowo także w Niemczech i Austrii. Technika tych łowów polegała na zagonieniu zwierzyny przez sfory psów do takiego stanu, w którym wyczerpana pozwalała się osaczyć. W łowach takich nie używano broni palnej, a osaczonego zwierza skłuwano piką lub kordelasem. W Anglii nie było zwyczaju grania na dużych rogach myśliwskich choć powszechne były polowania konne ze sforą psów. Powstał tam róg z metalowym stroikiem wydający tylko jeden dźwięk.

LesniceLesnice - czeski róg myśliwskiW Czechach używa się rogu myśliwskiego nazywanego lesnice w stroju B. Jest to instrument naturalny o gabarytach współczesnej waltorni.

Inną tradycją, instrumentami oraz muzyką charakteryzują się piesze polowania z bronią palną. Prostsze w organizacji i bardziej efektywne, już dawno stały się powszechne nie tylko w Europie. Tu również, podczas polowań zbiorowych powstała konieczność porozumiewania się między prowadzącym, myśliwymi oraz naganką, usprawniająca zarówno przebieg łowów jak i bezpieczeństwo uczestników. Wykorzystanie jednak do tego celu znanych już wcześniej dużych rogów byłoby bardzo uciążliwe ze względu na ich rozmiary. Dlatego też, około połowy XIX wieku wprowadzono do użytku mały róg myśliwski, który szybko zdominował europejskie kraje o wysokiej kulturze łowieckiej. Jego twórcą stał się książę pszczyński Jan Henryk XI (1833-1907) z dynastii Hochbergów. Kontynuując dzieło swego ojca doprowadził do świetności

Róg pszczyńskiRóg pszczyński
Róg białowieskiRóg białowieski

Pszczynę i okoliczne dobra ziemskie, a szczególnie tamtejsze łowiska, które zasłynęły z liczebności, różnorodności a także jakości zwierzyny. Polował w nich sam cesarz Wilhelm II oraz wiele znamienitych osób tamtych czasów. Książę, dbający o każdy szczegół i element łowów, znał również z praktyki myśliwskiej i wojskowej różne trąbki, na których grano sygnały. I właśnie on wprowadził do użytku mały i poręczny model instrumentu myśliwskiego nazwany rogiem pszczyńskim, na którym sam potrafił grać. Pierwszym producentem i dostawcą rogów pszczyńskich był Franz Hirschberg z Wrocławia, mający wówczas wyłączność i chronioną markę na ten typ instrumentu, który w niezmienionej formie funkcjonuje do czasów obecnych. Z polecenia księcia, pszczyński muzyk i księgarz J.Rosner spisał i uporządkował ponad 40 sygnałów – organizacyjnych, pokotu i marszy, które w latach 1878 – 1910 ukazały się w ponad 20 wydaniach. Część tych sygnałów była znana i używana już wcześniej zaś inne komponowano na bieżąco. Stopniowo rozpowszechniły się one w Niemczech, Polsce i Austrii, gdzie są używane po dzień dzisiejszy. Chociaż po wojnie były publikowane jako „niemieckie”, to podobnie jak róg, prawidłowo nazywają się „pszczyńskimi”. Tak zrodziła się nowa i obecnie najbardziej popularna dziedzina muzyki myśliwskiej w Europie. Wiąże się to zarówno z największą popularnością polowań pieszych, jak i tym, iż róg pszczyński jest łatwiejszym do opanowania dla przeciętnego myśliwego niż jego poprzednicy. Współcześnie określany również małym rogiem myśliwskim, sygnałówką lub trąbką myśliwską, jest prostym instrumentem o długości 130 cm i skręconym w 1,5 zwoja do średnicy 17-20 cm. Często owijany skórą, jest noszony na pasku. Róg spalski i podolskiRóg spalski i podolskiMożna z niego wydobyć 6 dźwięków w skali naturalnej i tonacji B, pozwalających na wykonanie prostszych utworów muzycznych o charakterze sygnałów, fanfar lub marszy. Małe rogi myśliwskie są produkowane głównie w Niemczech, gdzie są znakowane tabliczką Fürst-Pless (Książę Pszczyński). W mniejszych ilościach są wytwarzane również w Polsce i Czechach. Dalszy rozwój sygnalistyki myśliwskiej zapoczątkowany przez księcia pszczyńskiego, zakłóciły burzliwe dzieje początku XX wieku. Jeszcze w latach międzywojennych sygnały grano przy większych polowaniach, zwłaszcza z udziałem znanych osobistości. Nie był to jednak zwyczaj powszechny, między innymi ze względu na ówczesny system łowiectwa. Polowania z odpowiednią oprawą urządzano głównie w większych majątkach lub ośrodkach łowieckich takich właśnie jak Pszczyna, Spała czy Białowieża.

Po II wojnie światowej powstał róg par force w stroju B, który uzupełnia brzmienie małych rogów pszczyńskich w stroju B w zespołach sygnalistów myśliwskich. Obecnie produkuje się rogi par force z kwintwentylem. Dzięki niemu możliwe jest zastosowanie tego instrumentu w tradycyjnych utworach w stroju Es i nowszych kompozycjach na zespół mieszany w stroju B małych i dużych rogów myśliwskich.

Współcześnie rozpowszechniły się instrumenty myśliwskie takie jak: róg pszczyński wentylowy i róg prof. Clewinga, zwany potocznie rogiem kieszonkowym. Róg pszczyński wentylowy to po prostu róg myśliwski do którego dołączono mechanizm wentylowy. Nie jest popularny wśród myśliwych ze względu na wysoką cenę i złą intonację niskich dźwięków, choć można wydobyć pełną skalę chromatyczną. Róg kieszonkowy – popularny ze względu na swoje rozmiary. Jest z powodzeniem noszony w kieszeni podczas polowań. Jego waga to 200-250g. Długość jest taka sama jak rogu pszczyńskiego. Małe rozmiary są osiągnięte poprzez zwiększenie liczby zwojów (6 i pół razy). Jest on mało popularny w grze zespołowej ze względu na zbyt wysoki najniższy dźwięk skali.

Róg pszczyński wentylowy BRóg pszczyński wentylowy BRóg kieszonkowy BRóg kieszonkowy BNaturalny róg pszczyński w stroju BNaturalny róg pszczyński w stroju B


W chwili obecnej najbardziej popularnym rogiem myśliwskim w Polsce pozostaje naturalny róg pszczyński w stroju B.

Michał Kanawka



Literatura:

  • Gawryłowicz E.,  Historia, rozwój i stan obecny sygnalistyki łowieckiej w Polsce.
  • Strawa M., Leśniczak M., Rokicki A., Grzywacz P., Kadlec K., Skrzypiec M., Olendrowicz Z., Sygnały myśliwskie. Wyd. PZŁ i Klub Sygnalistów Myśliwskich PZŁ, 2001.
  • Strawa M., Olejniczak R., Myśliwskie instrumenty – dawne i współczesne, 1994.
  • Kanawka A., Wielogłosowość w muzyce myśliwskiej, 2004


Zbiory rogów myśliwskich Piotra GrzywaczaZbiory rogów myśliwskich Piotra Grzywacza

Podziękowania dla pana Piotra Grzywacza i Muzeum Sygnałów Myśliwskich w Tucholi za udostępnienie zdjęć.










  


Biografie

Ádám Friedrich

Ádám FriedrichÁdám Friedrich

Reklama