W epoce romantyzmu wielu wybitnych instrumentalistów zajmowało się również kompozycją, pisząc przede wszystkim na swój instrument. Niektórzy z nich stali się sławni i są do dziś powszechnie znani, jednak większość pozostaje w zapomnieniu. Wśród tych zapomnianych jest Carl Daniel Lorenz. Jego nazwiska nie ma w muzycznych encyklopediach czy leksykonach. Długotrwałe poszukiwania oraz kwerendy w niemieckich bibliotekach pozwoliły mi jednak dotrzeć do kilku podstawowych informacji na jego temat.

Carl Daniel Lorenz urodził się 21 kwietnia 1816 r. w Tiefenort w Turyngii, w pobliżu Weimaru. O jego życiu prywatnym wiadomo tylko tyle, że 6 lipca 1844 r., w domu przy Hildesheimer Straße 230 w Hanowerze, urodził się jego syn – Daniel Wilhelm Ferdinand Carl Lorenz1. Wiadomo też, że miał jeszcze drugiego syna, Alfreda. Zmarł w Hanowerze 10 grudnia 1866 r., najprawdopodobniej nagle, gdyż jest to także data figurująca w archiwach orkiestry jako moment zakończenia jego pracy.

Nic nie wiadomo na temat muzycznej edukacji Lorenza. Musiał jednak być instrumentalistą wybitnie uzdolnionym, skoro już w wieku 20 lat – 1 września 1836 r. – został przyjęty na stanowisko pierwszego waltornisty Królewskiej Kapeli Dworskiej w Hanowerze2, stając się następcą znakomitego muzyka, jakim był Georg Christian Bachmann3. Dnia 7 lipca 1840 r. Lorenz otrzymał dekretem króla zaszczytny tytuł Kammermusiker.

W książce Georga Fischera Musik in Hannover – najważniejszym choć i tak bardzo skromnym źródle wiedzy na temat działalności Lorenza – wymieniany jest w składzie orkiestry, która w roku 1842 liczyła 40 członków, jako jeden z czterech waltornistów (Lorenz, Bachmann, Schriever, Koch)4. W roku 1852 roku orkiestra została powiększona i liczyła 63 muzyków. Lorenz był wtedy jednym z pięciu etatowych waltornistów i jednym z 18 muzyków z tytułem Kammermusiker5. W sezonie 1864/65 orkiestra zatrudniała już 75 muzyków, a Lorenz był liderem sześcioosobowej grupy waltorni (Lorenz, Nitschner, Zoberbier, Angermann, Kruckenberg, Wack)6.

W wykazie koncertów, jakie orkiestra wykonała w tych latach, Lorenz pojawia się kilkakrotnie jako solista-kameralista. Brał udział m.in. w wykonaniach Septetu Hummla (13.03.1858), własnego Nokturnu na 4 waltornie (24.03.1860), Rondina Beethovena (02.02.1861) a także Septetu Beethovena (03.01.1863) i Oktetu Schuberta (07.01.1864) – w dwóch ostatnich utworach wspólnie z wybitnym skrzypkiem Josephem Joachimem, który pełnił w tym czasie funkcję koncertmistrza orkiestry. Hans Pizka7 podaje też informację, że Lorenz uczestniczył w drezdeńskiej premierze Holendra tułacza Ryszarda Wagnera (Königliches Sächsisches Hoftheater – obecna Semperoper, 02.01.1843).

Lorenz był przede wszystkim doskonałym instrumentalistą, którego gra wywarła wpływ m.in. na Karla Matysa8. Jako kompozytor znany jest chyba tylko waltornistom, a i to jedynie z jednego utworu – Elegii (op. 24), opublikowanej przed laty przez radzieckie wydawnictwo Muzyka. Napisał on jednak jeszcze kilkanaście wartościowych utworów na waltornię i fortepian, a także kilka utworów kameralnych z udziałem waltorni, niewątpliwie zasługujących na przypomnienie. Udało mi się uzyskać informacje o osiemnastu kompozycjach Lorenza, choć sądząc z numeracji opusowej musiało ich być więcej.

Carl Daniel Lorenz - ElegiaElegia Carla Daniela Lorenza w radzieckiej publikacji wydawnictwa MuzykaUtwory na róg i fortepian:

  • Abendgesang op. 10
    pierwsza publikacja: Chr. Bachmann, Hannover (rok wydania nieznany)
    współcześnie: Hans Pizka Edition SC50c
  • Der Abschied. Fantasie op. 11
    pierwsza publikacja: Chr. Bachmann, Hannover (1855)
    współcześnie: Hans Pizka Edition SC50c
  • Rondo original op. 12
    pierwsza publikacja: Chr. Bachmann, Hannover (rok wydania nieznany)
    współcześnie: Hans Pizka Edition SC50d
  • Fantasie über Themen aus der Oper „Die Puritaner” von V. Bellini op. 13
    pierwsza publikacja: nieznana
    współcześnie: Southern Music, San Antonio, Texas 1987; Hans Pizka Edition SC50d
  • Melancholie op. 16
    pierwsza publikacja: Chr. Bachmann, Hannover (rok wydania nieznany)
    współcześnie: Hans Pizka Edition SC50e
  • Elegie op. 20
    pierwsza publikacja: Chr. Bachmann, Hannover (rok wydania nieznany)
    współcześnie: Hans Pizka Edition SC50e
  • Fantaisie melodique op. 21
    pierwsza publikacja: Chr. Bachmann, Hannover (rok wydania nieznany)
    współcześnie: Hans Pizka Edition SC50f
  • Thüringer Gebirgsklänge. Fantasie op. 22
    pierwsza publikacja: Chr. Bachmann, Hannover (rok wydania nieznany)
    współcześnie: Hans Pizka Edition SC50f
  • Elegie op. 24
    pierwsza publikacja: C.F. Kahnt, Lepizig (rok wydania nieznany)
    współcześnie: Gosudarstwiennoje Muzykalnoje Izdatielstwo Moskwa,
    Hans Pizka Edition SC50
  • Frühlings-Fantasie op. 25
    pierwsza publikacja: C.F. Kahnt, Lepizig (rok wydania nieznany)
    współcześnie: Hans Pizka Edition SC50b
  • Andantino mit Variationen
    pierwsza publikacja: Chr. Bachmann, Hannover (1848)
    współcześnie: Hans Pizka Edition SC50g
  • Notturno. Adagio
    pierwsza publikacja: Chr. Bachmann, Hannover (1847)
    współcześnie: Hans Pizka Edition SC50g
  • Romance, Sehnsucht des Entfernten nach seiner Heimat
    pierwsza publikacja: nieznana
    współcześnie: Hans Pizka Edition
  • Fantasie über Themen aus der Oper „Lucrezia Borgia” von G. Donizetti
    pierwsza publikacja: nieznana
    współcześnie: Hans Pizka Edition SC50a
    Inne kompozycje:
  • Thema und Variationen für 4 Trompeten, 2 Horns, 2 Posaunen, Tuba
    pierwsza publikacja: nieznana
    współcześnie: Editions Marc Reift EMR5371, Crans-Montana - Szwajcaria
  • Notturno na kwartet waltorniowy
    pubikacja: nieznana
  • Jägermarsch na kwartet waltorniowy
    pierwsza publikacja: nieznana
    współcześnie: Musikverlag Bruno Uetz BU1272, Halberstadt 2013 (w: Es blies ein Jäger... Musik für vier Waldhörner – kwartety waltorniowe w opr. Petera Damma)
  • „Jetzt trink'n ma noch a Flascherl Wein” na głos i fortepian
    pierwsza publikacja: nieznana
    współcześnie: Edition Melodie Anton Peterer EM 1110

Pierwszą i przez długie lata jedyną kompozycją Lorenza, która została utrwalona na płytach, była Fantasie über Themen aus der Oper „Die Puritaner” op. 13, którą w roku 1985 nagrał amerykański waltornista Thomas Bacon i pianista Phillip Moll. Obok dzieł Rossiniego, Moschelesa, Kuhlaua i F. Straussa znalazła się na winylowej płycie Fantasie amerykańskiej wytwórni Crystal Records (S379). Ci sami artyści nagrali ten utwór ponownie w roku 2003, przygotowując płytę The Complete Hornist (Summit Records DCD 379), na której znalazły się także drobne utwory jedenastu innych kompozytorów.

Pierwsze nagranie ośmiu innych kompozycji waltorniowych Lorenza ukazało się w roku 2019 na płycie Horn Fantasy (Piotr Pożakowski – róg, Bożena Szull-Talar – fortepian, wydawnictwo SOLITON SL 910-2).

Kompozycje Lorenza na róg i fortepian należą do bardzo popularnego w owych czasach nurtu muzyki salonowej. Jak na utwory salonowe są jednak znacznych rozmiarów – czas ich trwania oscyluje pomiędzy ośmioma a jedenastoma minutami. Nie można odmówić Lorenzowi inwencji melodycznej. W jego frazach zwraca uwagę bogactwo pomysłów i liryczny, romantyczny w nastroju charakter – raz elegijny i melancholijny, innym razem pogodny i beztroski.

Pod względem technicznym wśród kompozycji Lorenza zdarzają się zarówno proste (Notturno czy Melancholie op. 16 nr 1) jak i znacznie trudniejsze (Andantino mit variationen, Rondo original op. 12, fantazje na tematy z oper Purytanie i Lucrezia Borgia). Większość nie stawia przed wykonawcą szczególnych wyzwań. Lorenz wykorzystuje zazwyczaj podstawowy odcinek skali instrumentu (g-g²). Dźwięki wykraczające poza ten przedział zdarzają się rzadko. Najwyższy dźwięk pojawiający się w omawianych kompozycjach to a² (w fantazjach na tematach z oper Purytanie i Lucrezia Borgia) a najniższy to e (Fantaisie melodique op. 21). We wszystkich przeważają kantylenowe linie melodyczne, niekiedy tylko przeplatane – dla wzmocnienia wyrazu – ekspresyjnymi odcinkami figuracyjnymi (np. w Elegii op. 20 i op. 24). Tempa są z reguły wolne i spokojne (Adagio, Larghetto, Andante sostenuto, Andante, Andante con moto, Andantino, Moderato maestoso). Rzadziej pojawiają się tempa szybsze (Allegretto, Allegro moderato). Oczywiście nie tylko fragmenty utrzymane w szybkich tempach są wymagające pod względem technicznym. Środkowe ogniwo Fantazji na tematy z opery „Lucrezia Borgia” utrzymane jest w tempie Adagio, jednak znaczne rozdrobnienie rytmiczne i figuracyjny charakter drugiej połowy tego odcinka czynią go równie trudnym jak brawurowy polonez i efektowna Coda, wieńczące dzieło.

Większość utworów Lorenza wymaga bardzo dobrego przygotowania kondycyjnego. Choć nie operują w najwyższym rejestrze waltorni, to tessitura przebiegu melodycznego jest zazwyczaj wysoka. Piękne długie frazy prowadzone są w spokojnych tempach, najczęściej w przedziale g¹-g². Wskazane jest wykonywanie ich na jednym oddechu – każde podzielenie frazy dodatkowym oddechem osłabia jej artystyczny wyraz. W wielu utworach nie pojawiają się w ogóle niższe dźwięki, które pozwoliłyby choć na moment rozluźnić aparat gry. Jeśli dodać do tego długie dźwięki w dynamice piano, którymi często kończył Lorenz swe kompozycje, okazuje się, że mogą one być prawdziwym sprawdzianem kondycji wykonawcy i jego techniki oddechowej. Szczególnie wymagającymi pod tym względem utworami są NotturnoDer Abschied op. 11.

Kompozycje Lorenza na róg i fortepian mogą być cennym uzupełnieniem literatury waltorniowej. W procesie dydaktycznym mogą być wykorzystywane w szkole muzycznej II stopnia i podczas studiów, stanowiąc doskonały materiał do nauki prowadzenia długich fraz, rozwijania techniki oddechowej, operowania bogatą dynamiką oraz kształtowania wyrazu i ekspresji muzyki. W niektórych utworach można też zademonstrować swą biegłość. Bogate w piękne melodie lecz pozwalające niekiedy także na element popisu technicznego, mogą również stanowić ciekawe dopełnienie programu recitali waltorniowych. Pod względem muzycznym nie ustępują znanym i grywanym miniaturom innych kompozytorów. Zanim więc sięgniemy po największe arcydzieła romantycznej literatury waltorniowej, jak choćby Adagio i Allegro Schumanna, warto poznać kompozycje Carla Daniela Lorenza.

Dr hab. Piotr Pożakowski

  

1    Daniel Wilhelm Ferdinand Carl Lorenz (06.07.1844 Hannover – 20.12.1889 Berlin) – znany niemiecki wynalazca i przemysłowiec w dziedzinie telekomunikacji i elektromechaniki, który w roku 1880 założył firmę produkującą m.in. aparaty Morsa.
2 Königlichen Hofkapelle Hannover – orkiestra działająca w Królewskim Teatrze Dworskim (Königlichen Hoftheater – obecnie Niedersächsische Staatstheater Hannover).
3 Georg Christian Bachmann (1787–1860) grał nadal w orkiestrze (co najmniej do roku 1842), choć już nie wiodący głos. Warto nadmienić, że Bachmann był też założycielem oficyny wydawniczej Bachman&Nagel, która opublikowała większość kompozycji Lorenza na róg i fortepian.
4 Georg Fischer, Musik in Hannover, Verlag der Hahn'schen Buchhandlung, Hannover 1903, s. 125.
5 op. cit., s. 226.
6 op. cit., s. 276.
7 Hans Pizka (ur. 1942) – austriacki waltornista, ekspert w zakresie historii waltorni, producent instrumentów i ustników, właściciel wydawnictwa specjalizującego się głównie w literaturze waltorniowej, autor kilku książek związanych tematycznie z tym instrumentem, m.in. Mozart und das Horn czy Hornistenlexikon 1986.
8 Karl Matys (1835-1908) – wiolonczelista orkiestry Königliche Hofkapelle w Hanowerze w latach 1854-1895, autor m.in. kilku utworów na waltornię i fortepian a także czterech koncertów waltorniowych, z których dwa zyskały znaczną popularność. Wiadomo, że jego kompozycje waltorniowe inspirowane były grą Lorenza.

  

  


Biografie

Reklama